Dziś jakoś mnie napadło i zmieniłam sobie medoll. Dokładniej to usta. Jakoś taka lżejsza się zrobiła ;D Nie jestem przekonana do tej stylizacji, ale musiałam jakoś wykorzystać tę bluzkę z zebrą. Leżała sobie w szafie, a ja o niej zapomniałam... No to do rzeczy:
bluzka z zebrą- Fudge sh
spódniczka- OTTO
botki- Bulersque (?)
bransoletka- Evil Panda
torebka- RIO

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz